niedziela, 7 listopada 2010
Olimpiada 2010 Chanty-Mansyjsku
Ukraińska drużyna męska wygrała Olimpiade w Chanty-Mansyjsku, wśród kobiet triumfowały Rosjanki 1
W Olimpiadzie wzięło udział 1294 szachistów z 143 krajów, w tym 254 arcymistrzów
65 WGMs, 159 IM i 90 WIMs.
Zawodników z rankingiem powyżej 2700 Elo, było aż 34 z 37, aktualnie obecnych na liście Fide.
Było aż 117 graczy, z co najmniej 2600 Elo
Polskie drużyny liczyły się do ostatniej rundy i były w strefie medalowej, tylko brakło przysłowiowego
"łut szczęścia"
Mateusz Bartel, zdobył srebrny medal indywidualnie i tylko dwóch punktów do złota zabrakło.
Kamil Mitoń, który w tej Olimpiadzie grał jak zaczarowany, nie przegrywając żadnej partii, zajął wysokie 4 miejsce.
Radosław Wojtaszek, także wysoko, 9 pozycja, zważywszy że grał niemal z samymi tuzami.
Niestety słabiej zagrali, Soćko Bartosz i Macieja Bartłomiej, a wiadomo że stać ich na wiele, wiele wiecej, ale zobaczmy jak inni, i to ze ścisłej czołówki się zaprezentowali.
W tej Olimpiadzie, trudno przeoczyć Magnusa Carlsena, uczestniczącego po raz pierwszy (nr 1 na świecie), który nie zaliczył swojego wystepu, do tych spektualrnych wyczynów, przegrał z Jobavam Baadurem i Michaelem Adamsem.
Grał także Topałow, lider Bułgarskiego zespołu, także zaliczył porażkę, a pogromcą był Movsesian.
Całkiem dobrze grał Kramnik, który nie przegrał żadnej partii, ale zadawalał się remisami, bo aż siedmioma.
Ze ścisłej czołówki brakło na Olipiadzie tylko Ananda (Indie)
Judit Polgar, nr 1 na Świecie wśród kobiet, która grała w składzie męskim, także zaliczyła porażki z Eljanovem i Smirinem.
Wyniki drużynowe pierwszej piątki mężczyzn
1. Ukraina
2. Rosja 1
3. Izrael
4. Węgry
5. Chiny
...
11. Polska
Wyniki drużynowe pierwszej szóstki kobiet
1. Rosja 1
2. Chiny
3. Gruzja
4. Kuba
5. USA
6. Polska
W zwycięskiej drużynie kobiet, najlepsza była Kosintseva Nadezhda ( Rosja 1) 8,5 z 10 nie przegrywając partii.
Drugie miejsce dla Chin. Hou Yifan, zagrała na wysokim poziomie nie przegrywając żadnej partii, ale wsród drużyny kobiecej, i tak najlepej zagrała Ju Wenjun, bez porazki 9,5 z 11.
Na 3 miejscu Gruzja, najlepsza Dzagnidze Nana 7,0 z 10, która przegrała 2 partie a w ostatniej rundzie z Moniką Soćko.
Polki startowały z 10 nr a zajęły 6 miejsce i tylko naprawdę troszkę szczęscia brakło do medalu.
Najlepszy wynik uzyskała Joanna Majdan-Gajewska, 5 miejsce indywidualnie, która zgromadziła 8,0 z 10
Monika Soćko, 7,0 z 11 i zajęła 9 miejsce indywidualnie.
Strona Olimpiady: http://www.ugra-chess.com/
XIII Królewski Gambit Radomia - 2010
Trzymasta edycja Królewskiego Gambitu w Radomiu, odbyła się 23 maja, 2010 roku w Radomiu. W grupie "A" wygrał arcymistrz Bartosz Soćko - 2644 elo.
W drugiej grupie "B" Artur Suliborski - 1728 elo.
Dziewięć rund - turniej systemem szwajcarskim. Turniej "tematyczny" na który składa się pierwsze posunięcia: 1.e4 e5 2.f4 ... i tak już od trzynastu lat. Gambit Królewski Radomia im. Jacka Żemantowskiego pod patronatem PZSzachu i po raz pierwszy patronuje arcymistrzowskie czasopismo "MAT"
Jest to najsilniejszy turniej "tematyczny" w Polsce, a zawodnicy mają obowiązek zagrania Gambitu Królewskiego. W ubiegłych latach dwukrotnie wygrał redaktor naczelny MATa, arcymistrz Mateusz Bartel. Tym razem zwycięstwo odniósł am Bartosz Soćko, drugie miejsce zajął am Michał Olszewski a trzeci był am Robert Kempiński.
Końcowe wyniki "A"
Wyniki końcowe "B" pierwsz trzydziestka:
Średni ranking 1373 elo
W drugiej grupie "B" Artur Suliborski - 1728 elo.
Dziewięć rund - turniej systemem szwajcarskim. Turniej "tematyczny" na który składa się pierwsze posunięcia: 1.e4 e5 2.f4 ... i tak już od trzynastu lat. Gambit Królewski Radomia im. Jacka Żemantowskiego pod patronatem PZSzachu i po raz pierwszy patronuje arcymistrzowskie czasopismo "MAT"
Jest to najsilniejszy turniej "tematyczny" w Polsce, a zawodnicy mają obowiązek zagrania Gambitu Królewskiego. W ubiegłych latach dwukrotnie wygrał redaktor naczelny MATa, arcymistrz Mateusz Bartel. Tym razem zwycięstwo odniósł am Bartosz Soćko, drugie miejsce zajął am Michał Olszewski a trzeci był am Robert Kempiński.
Końcowe wyniki "A"
| |||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||
Średni ranking 2186 elo |
1 | 2 | II+ | Suliborski, Artur | 1728 | 1728 | MTSz Mińsk Mazowiecki | 7.5 | pkt | |||
2 | 32 | Guziński, Tadeusz | 0 | 1000 | RAdom | 7.0 | |||||
3 | 42 | Skarzyński, Oskar | 0 | 1000 | Świdnik | 7.0 | |||||
4 | 10 | III | Skiba, Jakub | 0 | 1600 | UKS MDK Radom | 6.0 | ||||
5 | 1 | II+ | Posuniak, Kacper | 1786 | 1786 | UKS MDK Radom | 6.0 | ||||
6 | 3 | II+ | Góra, Antonina | 1549 | 1549 | UKS Awans Żyrzyn | 6.0 | ||||
7 | 20 | III | Bąk, Włodzimierz | 0 | 1600 | RAdom | 6.0 | ||||
8 | 9 | III | Dudziak, Jan | 0 | 1600 | Opole Lubelskie | 6.0 | ||||
9 | 17 | III | Kociszewski, Łukasz | 0 | 1600 | RAdom | 6.0 | ||||
10 | 13 | III | Michalski, Kazimierz | 0 | 1600 | 5.5 | |||||
11 | 11 | III | Przepióra, Marcin | 0 | 1600 | Gambit Starachowice | 5.5 | ||||
12 | 7 | II | Barszcz, Milena | 0 | 1600 | PUKS Makowiec Skaryszew | 5.5 | ||||
13 | 5 | II | Posuniak, Weronika | 0 | 1600 | 5.5 | |||||
14 | 22 | IV | Zieliński, Sławomir | 0 | 1400 | Gambit Starachowice | 5.5 | ||||
15 | 23 | IV | Kucfir, Jerzy | 0 | 1400 | Wieża Szydłowiec | 5.0 | ||||
16 | 8 | III | Kubiak, Mateusz | 0 | 1600 | MTSz Mińsk Mazowiecki | 5.0 | ||||
17 | 41 | Brzozowski, Robert | 0 | 1000 | 5.0 | ||||||
18 | 24 | IV | Świerczyński, Daniel | 0 | 1400 | RAdom | 5.0 | ||||
19 | 27 | IV | Barszcz, Kamil | 0 | 1400 | PUKS Makowiec Skaryszew | 4.5 | ||||
20 | 4 | II | Szymańska, Aleksandra | 0 | 1600 | 4.5 | |||||
21 | 33 | Ciucias, Edward | 0 | 1000 | Hetman Zwolen | 4.5 | |||||
22 | 39 | Jeż, Robert | 0 | 1000 | Warszawa | 4.5 | |||||
23 | 31 | Aderek, Marcin | 0 | 1000 | Radom | 4.5 | |||||
24 | 34 | Zagożdżon, Wojciech | 0 | 1000 | Hetman Zwolen | 4.0 | |||||
25 | 6 | II | Soćko, Weronika | 0 | 1600 | MKS Polonia Warszawa | 4.0 | ||||
26 | 38 | Skarzynski, Sebastian | 0 | 1000 | Świdnik | 4.0 | |||||
27 | 19 | III | Babula, Jarosław | 0 | 1600 | Kozienice | 4.0 | ||||
28 | 26 | IV | Gutkowski, Marek | 0 | 1400 | MKS MDK Radom | 4.0 | ||||
29 | 16 | III | Sochanski, Bartlomiej | 0 | 1600 | UKS MDK Radom | 4.0 | ||||
30 | 14 | III | Domagała, Kacper | 0 | 1600 | PUKS Makowiec Skaryszew | 4.0 |
FART 2010 - Otwarte Mistrzostwa Woj. Świętokrzyskiego
16 maja 2010 roku w Kielcach, odbyła się druga edycja otwartych mistrzostw województwa Świętokrzyskiego w szachach szybkich, systemem szwajcarskim, P-10+5 sek. Zwyciężył IM Oleg Kalinin z Ukrainy, zdobywając 7,5 pkt z 9 partii. Drugą pozycję zajął GM Grzegorz Gajewski a trzecie miejsce IM Dariusz Mikrut. W turnieju o puchar prezesa firmy "Fart" wzięło 97 zawodników (ubiegłoroczne - 80 szachistów) z czterech krajów, Polska, Ukraina, Litwa i Azerbejdżan. W turnieju wzięło 3 arcymistrzów, Kamil Mitoń - 2608, Grzegorz Gajewski - 2572 i Bartłomiej Heberla - 2532. Czterech mistrzów miedzynarodowych i czterech mistrzów Fide.
Najlepszym zawodnikiem okazał się Ukraiński mistrz międzynarodowy z klubu LKS Pasjonat Dankowice i trener Viktorii Kielce, Oleg Kalinin - 2369 elo, uzyskując 7,5 punktu z 9 partii.
W turnieju wzięło 6 kobiet, najlepszą zawodniczką okazała się Ostrowiecka juniorka Anna Skrzypczak, 2024 elo, 15 lokata z 6 pkt. (24 nr startowy)
Najlepszy junior, Grzegorz Zaręba 1787 elo, z Viktorii Kielce,17 miejsce, 6 pkt. Także bardzo dobrze zagrał Aleksander Kaczmarek, 2006 elo, trzynastolatek zdobył 5,5 pkt, zajmując 22 miejsce.
Najlepszym zawodnikiem z klubu "Fart" okazał sie mistrz Fide, Leszek Bakalarz, 2153 elo, 6 pkt, zajmując 18 miejsce.
Końcowa tabela turnieju, pierwsza dwudziestka:
Sredni ranking turnieju - 1793 elo
Główny sędzia - IA Andrzej Filipowicz
Najlepszym zawodnikiem okazał się Ukraiński mistrz międzynarodowy z klubu LKS Pasjonat Dankowice i trener Viktorii Kielce, Oleg Kalinin - 2369 elo, uzyskując 7,5 punktu z 9 partii.
W turnieju wzięło 6 kobiet, najlepszą zawodniczką okazała się Ostrowiecka juniorka Anna Skrzypczak, 2024 elo, 15 lokata z 6 pkt. (24 nr startowy)
Najlepszy junior, Grzegorz Zaręba 1787 elo, z Viktorii Kielce,17 miejsce, 6 pkt. Także bardzo dobrze zagrał Aleksander Kaczmarek, 2006 elo, trzynastolatek zdobył 5,5 pkt, zajmując 22 miejsce.
Najlepszym zawodnikiem z klubu "Fart" okazał sie mistrz Fide, Leszek Bakalarz, 2153 elo, 6 pkt, zajmując 18 miejsce.
Końcowa tabela turnieju, pierwsza dwudziestka:
1 | 9 | IM | Kalinin, Oleg | UKR | SL | 2369 | 2369 | 7.5 | ||||||
2 | 2 | GM | Gajewski, Grzegorz | POL | LU | 2572 | 2572 | 7.0 | ||||||
3 | 7 | IM | Mikrut, Dariusz | POL | MP | 2400 | 2400 | 7.0 | ||||||
4 | 3 | GM | Heberla, Bartłomiej | POL | SL | 2532 | 2532 | 7.0 | ||||||
5 | 10 | FM | Motyka, Michał | POL | SL | 2365 | 2365 | 7.0 | ||||||
6 | 1 | GM | Mitoń, Kamil | POL | SL | 2608 | 2608 | 7.0 | ||||||
7 | 15 | k | Osipow, Nikołaj | POL | SL | 2166 | 2166 | 7.0 | ||||||
8 | 12 | k | Barski, Radosław | POL | MP | 2245 | 2245 | 6.5 | ||||||
9 | 6 | m | Sopur, Lech | POL | MA | 2419 | 2419 | 6.5 | ||||||
10 | 11 | m | Brzeski, Maciej | POL | MA | 2336 | 2336 | 6.5 | ||||||
11 | 13 | FM | Shilov, Sergej | UKR | 2219 | 2219 | 6.5 | |||||||
12 | 48 | I++ | Huseynov, Vusal | AZE | PO | 0 | 2100 | 6.5 | ||||||
13 | 5 | FM | Bulski, Krzysztof | POL | SL | 2434 | 2434 | 6.0 | ||||||
14 | 22 | k | Słabek, Grzegorz | POL | MP | 2037 | 2037 | 6.0 | ||||||
15 | 24 | k+ | Skrzypczak, Anna | POL | SK | 2024 | 2024 | 6.0 | ||||||
16 | 32 | I | Suliborski, Jakub | POL | MA | 1893 | 1893 | 6.0 | ||||||
17 | 35 | I | Zaręba, Grzegorz | POL | SK | 1787 | 1787 | 6.0 | ||||||
18 | 16 | FM | Bakalarz, Leszek | POL | SK | 2153 | 2153 | 6.0 | ||||||
19 | 19 | k | Kawula, Andrzej | POL | MP | 2077 | 2077 | 6.0 | ||||||
20 | 47 | k | Kieres, Tadeusz | POL | SK | 0 | 2200 | 6.0 |
Główny sędzia - IA Andrzej Filipowicz
Międzynarodowy Festiwal Szachowy im. Mieczysława Najdorfa 2010
Warszawski turniej imienia Mieczysława Najdorfa (17-25 lipiec 2010) przyniósł kilka niespodzianek i jak można się domyśleć żaden z faworytów nie zajął miejsca na podium. Wygrał am Radulski Julian - 7 pkt z 9 ( Bułgaria, 2574 elo, startujący z 7 pozycji), na drugim miejscu uplasował się najlepszy z Polaków, am Aleksander Miśta - 6,5 pkt (2562 elo, startujący z 9 pozycji). Trzecie miejsce przypadło, Michailowi Brodsky'emu - 6,5 pkt (Ukraina, 2540 elo, startujacy z 12 pozycji) Tuż za podium znalazł się polski am Marcin Dziuba. Do nie udanego turnieju zaliczyli z pewnością faworyci, Białoruski arcymistrz, Siergei Zhigalko (2656 elo) który startował z numerem jeden, a zajał odległe 19 miejsce, oraz Norweski am Jon Ludvig Hammer (2636 elo) nr startowy 3, zajmując 22 lokatę.
Znakomicie za to zagrała WGM Beata Kądziołka (2305 elo) która w piątej partii pokonała Węgierskiego arcymistrza Berczesa Davida (2551 elo) i dość szczęśliwie wygrała w nastepnej rundzie z IM Aleksandrem Sznapikiem (2434 elo) któremu podczas partii zadzwonił telefon. Pani Beata uzyskała 5,5 pkt z 9, startowała z 46 numerem, zajmując 21 miejsce.
Zapewne najwiekszą niespodziankę sprawił Weichhold Paweł (2190 elo) 6 pkt z 9, pokonując kilku znacznie silniejszych szachistów, uzyskując ranking Ruz 2473 ! zajmując ostatecznie 15 miejsce a startował aż z 65 pozycji.
Wyniki końcowe - 9 runda
1. Radulski Julian 2574 - 7,0 pkt
2. Aleksander Miśta 2562 - 6,5
3. Michail Bridsky 2540 - 6,5
4. Marcin Dziuba 2582 - 6,5
Mistrzostwa Europy 2010 w Solvingu
W angielskiej miejscowości Sunningdate w dniach 10-11.4.2010 roku, odbyły się indywidualne i drużynowe Mistrzostwa Europy w solvingu. Polska w składzie GM Piotr Murdzia, FM Kacper Piorun, FM Piotr Górski oraz IM Bogusz Piliczewski zdobyli srebro. Indywidualnie także srebro zdobył GM Piotr Murdzia.
Do turnieju zostało dopuszczonych 55 zawodników z 20 krajów.
Polska drużyna w drugim dniu Mistrzostw grała w czarnych wstęgach lub kokardach na znak żałoby narodowej i na prośbę naszych zawodników, początek zawodów uczczono minutą ciszy. Nasza drużyna wybita ze skupienia taką tragedią i tak świetnie sobie poradziła i zajęła 2 miejsce w klasyfikacji drużynowej, oraz GM Piotr Murdzia zdobył srebro indywidualnie. Wysoką pozycję tuż za podium (4 miejsce) zajał FM Kacper Piorun, gratulujemy !
Tabela końcowa:
Klasyfikacja drużynowa:
1. Wielka Brytania 204,5 pkt
2. Polska 202
3. Serbia 192
Klasyfikacja indywidualna:
1. GM John Nunn GBR 80,5 pkt
2. GM Piotr Murdzia POL 77
3. GM Eddy van Beers BEL 76,25
4. FM Kacper Piorun POL 72,25
...
16. FM Piotr Górski 52,75
...
43. IM Bogusz Piliczewski 34,25
Do turnieju zostało dopuszczonych 55 zawodników z 20 krajów.
Polska drużyna w drugim dniu Mistrzostw grała w czarnych wstęgach lub kokardach na znak żałoby narodowej i na prośbę naszych zawodników, początek zawodów uczczono minutą ciszy. Nasza drużyna wybita ze skupienia taką tragedią i tak świetnie sobie poradziła i zajęła 2 miejsce w klasyfikacji drużynowej, oraz GM Piotr Murdzia zdobył srebro indywidualnie. Wysoką pozycję tuż za podium (4 miejsce) zajał FM Kacper Piorun, gratulujemy !
Tabela końcowa:
Klasyfikacja drużynowa:
1. Wielka Brytania 204,5 pkt
2. Polska 202
3. Serbia 192
Klasyfikacja indywidualna:
1. GM John Nunn GBR 80,5 pkt
2. GM Piotr Murdzia POL 77
3. GM Eddy van Beers BEL 76,25
4. FM Kacper Piorun POL 72,25
...
16. FM Piotr Górski 52,75
...
43. IM Bogusz Piliczewski 34,25
Zmarł Wasilij Smysłow
Wasilij Smysłow (ros. Василий Васильевич Смыслов) Urodzony 24 marca 1921 roku w Moskwie, rosyjski szachista, arcymistrz od 1950 roku. Mistrz świata w latach 1957 - 1958. Zmarł 27 marca 2010 roku, mając 89 lat.
(ostatni ranking szachowy 2494 Elo)
fot www.chessbase.com
Z moich osobistych odczuć, mogę dodać że jak czytałem o szachistach i poznawałem ich geniusz, to jego gra i nazwisko Smysłow, kojarzyło mi się z "siódmy zmysł"
Już w 1948 roku Smysłow był bliski zdobycia tytułu mistrza świata. Odbył się wówczas turniej z udziałem pieciu szachistów, który miał wyłonić kolejnego (po zmarłym dwa lata wcześniej Aleksandrze Alechinie, mistrza świata. Smysłow zajął w tym turnieju II miejsce, tytuł zdobył zwycięzca – Michaił Botwinnik. Z nowym mistrzem świata Smysłow spotykał się w meczach o tytuł trzykrotnie.
W 1954 roku, po wygraniu serii turniejów kwalifikacyjnych, Smysłow zremisował z Botwinnikiem, co według obowiązującego regulaminu było jednoznaczne z obroną tytułu przez Botwinnika.
W kolejnym meczu w 1957 roku Smysłow pokonał mistrza świata i odebrał mu tytuł, ale na krótko. Rok później Botwinnik zwyciężył w meczu rewanżowym.
Poświęcił się szachom po tym, jak w 1950 roku jako śpiewak operowy (baryton) nieskutecznie starał się o przyjęcie do moskiewskiego teatru Bolszoj. W późniejszych latach dawał recitale podczas turniejów szachowych, często przy akompaniamencie swojego przyjaciela, pianisty i arcymistrza Marka Tajmanowa.
Indywidualna Mistrzostwa Kobiet i Mężczyzn w chorwackiej Rijece
W chorwackiej Rjiece, właśnie dobiegły końca Indywidualne Mistrzostwa Europy w szachach, gdzie nasza arcymistrzyni Monika Soćko zajęła 3 miejsce, gratulujemy ! Zwycięzcą wsród mężczyzn okazał się Jan Niepomniaczyj z Rosji, drugą pozycję zajął Baadur Jobova (Gruzja) a trzecie miejsce Artyom Timofeev (Rosja)
Wyniki po jedenastu rundach:
1. Jan Niepomniaczyj 9 pkt
2. Baadur Jobova 8,5 pkt
3. Artyom Timofeev 8,5 pkt
Polacy:
28. Bartosz Soćko 7,5 pkt
57. Bartłomiej Macieja 7 pkt
68. Grzegorz Gajewski 7mpkt
130. Michał Krasenkow 6 pkt
140. Jacek Gdański 6 pkt
144. Dariusz Świercz 6 pkt
226. Mateusz Bartel 5,5 pkt
265. Marcel Kanarek 5 pkt
Najlepszą szachistką została Pia Cramling ze Szwecji, drugie Viktoria Cmilyte z Litwy i trzecie miejsce nasza mistrzyni Polski 2010, Monika Soćko.
1. Pia Cramling 9 pkt
2. Viktoria Cmilyte 8,5 pkt
3. Monika Soćko 8 pkt
Na dalszych pozycjach wśród Polek:
15. Iweta Rajlich 7,7 pkt
18. Jola Zawadzka 7 pkt
61. Marta Przeździecka 6 pkt
62. Janna Majdan 6 pkt
75. Beata Kądziołka 5,5 pkt
78. Joanna Worek 5,5 pkt
89. Katarzyna Toma 5,5 pkt
95. Joanna Dworakowska 5 pkt
Wyniki po jedenastu rundach:
1. Jan Niepomniaczyj 9 pkt
2. Baadur Jobova 8,5 pkt
3. Artyom Timofeev 8,5 pkt
Polacy:
28. Bartosz Soćko 7,5 pkt
57. Bartłomiej Macieja 7 pkt
68. Grzegorz Gajewski 7mpkt
130. Michał Krasenkow 6 pkt
140. Jacek Gdański 6 pkt
144. Dariusz Świercz 6 pkt
226. Mateusz Bartel 5,5 pkt
265. Marcel Kanarek 5 pkt
Najlepszą szachistką została Pia Cramling ze Szwecji, drugie Viktoria Cmilyte z Litwy i trzecie miejsce nasza mistrzyni Polski 2010, Monika Soćko.
1. Pia Cramling 9 pkt
2. Viktoria Cmilyte 8,5 pkt
3. Monika Soćko 8 pkt
Na dalszych pozycjach wśród Polek:
15. Iweta Rajlich 7,7 pkt
18. Jola Zawadzka 7 pkt
61. Marta Przeździecka 6 pkt
62. Janna Majdan 6 pkt
75. Beata Kądziołka 5,5 pkt
78. Joanna Worek 5,5 pkt
89. Katarzyna Toma 5,5 pkt
95. Joanna Dworakowska 5 pkt
Viswanathan Anand obronił tytuł mistrza świata
GM Viswanathan Anand
W Sofii, stolicy Bułgarii, odbył się mecz o mistrzostwo świata w szachach klasycznych (od 18 kwietnia do 13 maja 2010 roku) zwyciężył obrońca tytułu, Viswanathan Anand, (Indie) który pokonał w ostatniej partii, Weselina Topałowa z Bułgarii.
Miłym polskim akcentem był fakt że po raz drugi am Wojtasze Radosław, współpracował z Anandem, pomagając obronić tytuł mistrza świata. Topałow nie przegrał partii czarnym kolorem od 2 lat, tym razem w dużych nerwach popełnił niedokładności, co skrzętnie Anand wykorzystał, choć też Vishy, w napięciu popełnił w końcówce niedokładności, a może chciał tylko podnieść emocje, wiedząc że jest tuż tuż, obrony tytułu mistrza ;-)
Ceremonia wręczenia nagrody dla "nowego starego" mistrza świata Vishy'ego Ananda.
W ostatniej partii większośc kibiców spodziewała sie ramisu, wtedy czekała by ich dogrywka tempem przyśpieszonym, a to już byłoby w pewnym sensie loterią.
Dla Topałowa była to wielka szansa na zdobycie "korony szachowej" zwłaszcza że grał ostatnią partię białymi, a grając tym kolorem jest niezwykle trudny do pokonania i choć już drugą partię przegrał grając białymi w tym meczu, to z pewnością wiedział że ostatnia, dwunasta partia będzie w jego rękach, zaś Anand będzie chciał tylko nie przegrać. A stało się inaczej, Ananda przygotowanie nie dało się przełamać i cała partia toczyła się pod jego dyktando, dokładnie i systematycznie powiększając przewagę do wygrania partii.
Harmonogram mistrzostw świata:
April 21 – 18.00 EEST (15.00 UTC) - Official opening April 24 – 17.00 EEST (14.00 UTC) - Game 1 April 25 – 15.00 EEST (12.00 UTC) - Game 2 April 26 – Rest Day April 27 – 15.00 EEST (12.00 UTC) - Game 3 April 28 – 15.00 EEST (12.00 UTC) - Game 4 April 29 – Rest Day April 30 – 15.00 EEST (12.00 UTC) - Game 5 May 1 – 15.00 EEST (12.00 UTC) - Game 6 May 2 – Rest Day May 3 – 15.00 EEST (12.00 UTC) - Game 7 | May 4 – 15.00 EEST (12.00 UTC) - Game 8 May 5 – Rest Day May 6 – 15.00 EEST (12.00 UTC) - Game 9 May 7 – 15.00 EEST (12.00 UTC) - Game 10 May 8 – Rest Day May 9 – 15.00 EEST (12.00 UTC) - Game 11 May 10 – Rest Day May 11 – 15.00 EEST (12.00 UTC) - Game 12 May 13 – 18.00 EEST (15.00 UTC) - Closing Ceremony |
Ostatnia decydująca partia:
Topalov,Veselin (2805) - Anand,Viswanathan (2787) [D56]
World Chess Championship Sofia/Bulgaria (12) - 11.05.2010
Komentarz: gm Anish Giri
1.d4 d5 2.c4 e6 3.Nf3 Nf6 4.Nc3 Be7 5.Bg5 h6 6.Bh4 0-0 7.e3 Ne4 8.Bxe7 Qxe7 9.Rc1 c6 10.Be2 Nxc3 11.Rxc3 dxc4 12.Bxc4 Nd7 13.0-0 b6 14.Bd3 c5 15.Be4 Rb8 16.Qc2 Nf6 17.dxc5 Nxe4 18.Qxe4 bxc5 19.Qc2N Bb7 20.Nd2 Rfd8 21.f3 Ba6 22.Rf2 Rd7 23.g3 Rbd8 24.Kg2 Bd3 25.Qc1 Ba6 26.Ra3 Bb7 27.Nb3 Rc7 28.Na5 Ba8 29.Nc4 e5 30.e4 f5
31.exf5 It is hard to know what happened when he took, but now the position will crumble in a flash. [31.Nd2 was completely necessary so as to support e4, after which the position would have remained balanced. Ex: 31...fxe4 32.Nxe4 Bxe4 33.fxe4 Rd4 34.Qe3=] 31...e4 32.fxe4??
At the last minute, clearly fearful he was losing a grip on his position, he loses his nerve, and now it is all over provided Anand doesn't return the favor. [32.Re3 was the only move to try and hold. 32...exf3+ 33.Kg1 Qg5 34.Qc2 Rcd7 35.Re1 And while unpleasant, it isn't over yet.] 32...Qxe4+ 33.Kh3 Rd4 34.Ne3
34...Qe8! A lovely shot, and Anand plays the rest of the game nearly flawlessly. 35.g4 h5 36.Kh4 g5+ 37.fxg6 Qxg6 38.Qf1 Rxg4+ 39.Kh3 Re7 40.Rf8+ Kg7 41.Nf5+ Kh7 42.Rg3 Rxg3+ 43.hxg3 Qg4+ 44.Kh2 Re2+ 45.Kg1 Rg2+ 46.Qxg2 Bxg2 47.Kxg2 Qe2+ 48.Kh3 c4 49.a4 a5 50.Rf6 Kg8 51.Nh6+ Kg7 52.Rb6 Qe4 53.Kh2 Kh7 54.Rd6 Qe5 55.Nf7 Qxb2+ 56.Kh3 Qg7 0-1
fot. internet, www.anand-topalv.com
Superturniej w Linares 2010
Superturnieje w Linares to jeden z najsilniejszych turnieji na Świecie. W ostatnich latach stracił na renomie ale nadal prestiżowy. W tym roku grało sześciu arcymistrzów - W Topałow, A Griszczuk, L Aronian, B Gelfand, W Gaszymow oraz reprezentant gospodarzy, F Vallejo Pons
Bułgara, Veselin Topalow, wygrywał w 2, 5 i 6 rundzie, trzeba przyznać że sporo miał szczęscia wygrywając z Vallejo Pons, praktycznie przegraną partie i z Griszczukiem też miał szczęscie, wygrywając w piątej rundzie ale w przedostatniej dziewiątej, reprezentant Rosji dogonił Bułgara. Aleksander Griszczuk, ubiegłoroczny zwycięsca prezentował dobrą grę i tylko szczęscie Bułgara spowodowało że nie wygrał turnieju po raz drugi, ale trzeba przyznać że szczęście sprzyja lepszym i jako pretendentowi do tytułu mistrza Świata, będzie mu bardzo potrzebne w spotkaniu z Anandem
Debiut w superturnieju Wugara Gaszymowa, wypadł nie najlepiej, zajmujac ostatnią szóstą pozycje z 4 pkt, na koncie. Zapewne reprezentant Azerbejdżanu pokaż sie jeszcze z dobrej strony.
Również Levon Aronian nie wykazał się dobrą gra, remisując 9 partii, i wygrywając tylko jedną, w ostatniej rundzie ze wspomnianym Wugarem Gaszymowem.
Reprezentant gospodarzy, Fransisco Vallejo Pons, zajmując miejsce tuż za podium, pokazał się z zaskakującą dobrą formą i gdyby niedoczasy i pechowa porażka z Topałowem, to z pewnością znalazłby się na wyższym miejscu.
[Event "XXVII SuperGM" Site "Linares ESP" Date "2010.02.19"]
[White "Topalov,V"]
[Black "Vallejo Pons,F"]
[WhiteElo "2805"]
[BlackElo "2705"]
[EventDate "2010.02.13" ECO "A29" Round "6"]
1. c4 Nf6 2. Nc3 e5 3. Nf3 Nc6 4. g3 d5 5. cxd5 Nxd5 6. Bg2 Nb6 7. a3 g5 8.
d3 g4 9. Nd2 h5 10. b4 h4 11. Bb2 Rh6 12. Nb3 Nd4 13. Nc5 c6 14. e3 Ne6 15.
O-O hxg3 16. fxg3 Nxc5 17. bxc5 Bxc5 18. Qe2 Be7 19. Rad1 f5 20. Qf2 Be6
21. e4 Rh5 22. Ne2 Qc7 23. exf5 Rxf5 24. Qe3 Na4 25. Qh6 Kd7 26. Rxf5 Nxb2
27. Rdf1 Bxf5 28. Rxf5 Nxd3 29. h4 Qd6 30. Qg7 Qxa3 31. Kh2 a5 32. Rf7 a4
33. h5 Ne1 34. Qxg4+ Kc7 35. Qe6 Re8 36. Qxe5+ Kb6 37. Rf5 Qb4 38. Qe3+ Bc5
39. Qxe8 Nxg2 40. Kxg2 a3 1-0
Weselin Topałow
Wyniki końcowe:
1. Topałow 6,5 z 10 (2805)
2. Griszczuk 6 (2736)
3. Aronian 5,5 (2781)
4. Vallejo Pons 4 (2705)
5. Gelfand 4 (2761)
6. Gaszymow 4 (2759)
www.chessbase.com
Bułgara, Veselin Topalow, wygrywał w 2, 5 i 6 rundzie, trzeba przyznać że sporo miał szczęscia wygrywając z Vallejo Pons, praktycznie przegraną partie i z Griszczukiem też miał szczęscie, wygrywając w piątej rundzie ale w przedostatniej dziewiątej, reprezentant Rosji dogonił Bułgara. Aleksander Griszczuk, ubiegłoroczny zwycięsca prezentował dobrą grę i tylko szczęscie Bułgara spowodowało że nie wygrał turnieju po raz drugi, ale trzeba przyznać że szczęście sprzyja lepszym i jako pretendentowi do tytułu mistrza Świata, będzie mu bardzo potrzebne w spotkaniu z Anandem
Debiut w superturnieju Wugara Gaszymowa, wypadł nie najlepiej, zajmujac ostatnią szóstą pozycje z 4 pkt, na koncie. Zapewne reprezentant Azerbejdżanu pokaż sie jeszcze z dobrej strony.
Również Levon Aronian nie wykazał się dobrą gra, remisując 9 partii, i wygrywając tylko jedną, w ostatniej rundzie ze wspomnianym Wugarem Gaszymowem.
Reprezentant gospodarzy, Fransisco Vallejo Pons, zajmując miejsce tuż za podium, pokazał się z zaskakującą dobrą formą i gdyby niedoczasy i pechowa porażka z Topałowem, to z pewnością znalazłby się na wyższym miejscu.
[Event "XXVII SuperGM" Site "Linares ESP" Date "2010.02.19"]
[White "Topalov,V"]
[Black "Vallejo Pons,F"]
[WhiteElo "2805"]
[BlackElo "2705"]
[EventDate "2010.02.13" ECO "A29" Round "6"]
1. c4 Nf6 2. Nc3 e5 3. Nf3 Nc6 4. g3 d5 5. cxd5 Nxd5 6. Bg2 Nb6 7. a3 g5 8.
d3 g4 9. Nd2 h5 10. b4 h4 11. Bb2 Rh6 12. Nb3 Nd4 13. Nc5 c6 14. e3 Ne6 15.
O-O hxg3 16. fxg3 Nxc5 17. bxc5 Bxc5 18. Qe2 Be7 19. Rad1 f5 20. Qf2 Be6
21. e4 Rh5 22. Ne2 Qc7 23. exf5 Rxf5 24. Qe3 Na4 25. Qh6 Kd7 26. Rxf5 Nxb2
27. Rdf1 Bxf5 28. Rxf5 Nxd3 29. h4 Qd6 30. Qg7 Qxa3 31. Kh2 a5 32. Rf7 a4
33. h5 Ne1 34. Qxg4+ Kc7 35. Qe6 Re8 36. Qxe5+ Kb6 37. Rf5 Qb4 38. Qe3+ Bc5
39. Qxe8 Nxg2 40. Kxg2 a3 1-0
Weselin Topałow
Wyniki końcowe:
1. Topałow 6,5 z 10 (2805)
2. Griszczuk 6 (2736)
3. Aronian 5,5 (2781)
4. Vallejo Pons 4 (2705)
5. Gelfand 4 (2761)
6. Gaszymow 4 (2759)
www.chessbase.com
Moscow Open 2010
Bardzo silny turniej otwarty, w ramach Festiwalu Szachowego rozegrano w Moskwie. Uczestników było 187, którzy walczyli na dystansie 9 rund. Jedyny Polak startujący w tej imprezie - GM Kamil Mitoń, z numerem startowym 36, zajął 33 miejsce z wynikiem 5,5 pkt, zarabiając na rankingu kilka oczek. Nadmienię także fakt iż Kamil grał z czterema zawodnikami przekraczającymi 2650 elo!
Kamil Mitoń - "...w ostatniej rundzie musiałem grać ryzykownie z S Rublevskym (ranking 2697,bardzo ciekawa partia) gdyż remis mi nic nie dawał a wygrana całkiem niazłe miejsce..."
Czołowe lokaty zdobyli:
1. GM K.Chernyshov RUS 7,0 pkt. z 9 rund,
2. GM E.Bareev RUS 7,0 pkt.,
3. GM L.Le Quang VIE 7,0 pkt.,
4. GM E.Inarkiev RUS 7,0 pkt.,
5. GM K.Sasikiran IND 6,5 pkt.,
6. GM V.Bologan MDA 6,5 pkt.,
7. GM D.Andreikin RUS 6,5 pkt.,
8. GM I.Kurnosov RUS 6,5 pkt. itd.
Mitoń Kamil [2586] - Rublewsky Siergiej [2697]
Moscow (9), 07.02.2010 [D20]
[Komentarz - gm Kamil Mitoń ]
1.d4 d5 2.c4 dxc4 w ostatnich dwoch partiach granych między nami Rublevsky wybieral ruch c6 3.e4 Nf6 Po tym posunięciu zrozumialem że Rublevsky jest także nastawiony bojowo do tego pojedynku. Była to ostatnia runda w której remis nic nam nie dawał natomiast wygrana całkiem dobre miejsce.Normalnie w tej pozycji Rublevsky gra bardziej solidny wariant 3...,e5 4.e5 Nd5 5.Bxc4 Nb6 6.Bb3 Drugim wariantem ,aktualnie chyba troche bardziej popularnym jest 6.Gd3. 6...Nc6 7.Ne2 [7.Nf3 Bg4!? 8.Bxf7+ (8.Ng5 Bxd1 9.Bxf7+ Kd7 10.Be6+ tak remisowano w kilku partiach) 8...Kxf7 9.Ng5+ Ke8 10.Qxg4 Qxd4 z niejasna gra] 7...Bf5 8.Nbc3 e6 9.a3 Ruch ma na celu nie dopuścić ewentualnego manewru Sb4-Sd5 a także daje możliowść gry przez Ga2-b4. 9...Qd7 10.0-0 0-0-0 Drugim planem gry dla czarnych zdecydowanie mniej agresywnym jest krótka roszada: [10...Be7 11.Be3 0-0 12.Bc2! był to nowy ruch którego główna idea będzie organizacja ataku na czarnego króla.Wczesniej grywano plan Ga2-b4 12...Bxc2 13.Qxc2 Rfd8 14.Rad1 Nd5 15.Ne4 Może się wydawać iż czarne nie maja żadnych problemow ze względu na brak słabości oraz "ładnie wyglądającego skoczka na d5".Jeżeli zastanowić się głębiej skoczek zajmuje jedynie placówke na d5 jednak nic z tego nie wynika i nie grozi , dodatkowym problemem czarnych okazuje sie zupelny brak planu.Białe natomiast organizują atak na skrzydle królewskim. 15...a5 16.Bg5 h6 wymuszone oslabienie 17.Bc1 Bf8 18.N2g3 g6 19.h4 Nce7 20.h5 Qc6 21.Qe2 Nf5 22.Qg4 Kh7 23.Rd3 kolejna figura przechodzi do ataku 23...Bg7 24.Ne2 Qe8 25.hxg6+ fxg6 26.Rh3 Kg8 27.N2c3 Qf7 28.Qd1 g5 29.g4 Nfe7 30.f4+/- i teraz już ostatnia figura , wieża f1 zaczyna grać, pozycja czarnych jest cieżka 30...gxf4 31.Bxf4 Qg6 32.Nxd5 Nxd5 33.Qd3 Nxf4 34.Rxf4 Kh8 35.g5 c5 36.Nxc5 Qxg5+ 37.Qg3 1-0 Miton - Markowski , Warszawa , 2004 , MP , była to jedna z lepszych partii w mojej karierze.] 11.Be3 f6!? Po partii wspolnie z Rublevskym zgodzilismy się ze ruch ten jest o wiele bardziej logiczny niz czesto grane w tej pozycji 11..., h5 ktore wyglada na strate tempa. 12.exf6 gxf6 13.Rc1!? Glownym pla nem dla bialych jest Hc1 z nastepnym Wd1.Plan Wc1 analizowalem kilka lat wczesniej jednak glownie po ruch 11...,h5. 13...Kb8 Profilaktyka.Krol na b8 w wielu opcjach i wariantach bedzie zajmowal lepsza pozycje niz na c8. 14.Na4 Rg8 [14...Nd5 15.Nc5 Bxc5 16.Rxc5 Nce7 17.Nf4 i czarnym moze byc ciezko utrzymac figure na d5.] 15.Ng3 Qg7 [15...Bg6 16.Nxb6 axb6 17.Qf3+/= z planem Wd1-d5 lub Ga4 (xSc6)] 16.Nxb6 [16.Nc5 Bxc5 17.Rxc5 Ne7 z nastepnym Sd5 i dobra gra czarnych] 16...axb6 17.Rxc6! Dobra reakcja!Teraz obraz gry sie zmienia i biale za jakosc beda mialy inicjatywe ze wzgledu na slabosci czarnych na c6 oraz e6 a także brak korrdynacj i figur.Inne posuniecia byly slabsze: [17.Qf3?! Bg4 18.Qe4 f5 19.Qxe6 Bd6 z widoczna inicjatywa czarnych 20.f3 Nxd4 (20...Bh3!?) 21.Bxd4 Qxd4+ 22.Kh1 (22.Rf2 f4 23.Qe4 Qg7-> 24.Bxg8 fxg3 25.Rfc2 Bxf3 26.Qxf3 gxh2+ 27.Kh1 Rxg8) 22...Bxg3 23.Rfd1 (23.fxg4 Bd6 24.Qxf5 Rgf8=/+ Xb2;Xa3) 23...Qf2 24.Rf1 Qxb2 25.hxg3 Rg6 26.Qe7 Rc8 27.Qe3 Bh5=/+] 17...bxc6 18.Qf3 Bg4 Inne warianty: [18...Rd5 19.Nxf5 (19.Bxd5? Bg4=/+) 19...Rxf5 20.Qxc6+/-; 18...Bg6 19.Bxe6 Bf7 20.Bxf7 Qxf7 21.Qxc6 Qd5 22.Rc1 Qxc6 23.Rxc6 Rg6 24.Nf5~~] 19.Qxc6 Rd6 20.Qe8+?! Poczatek zlej koncepcji,nalezalo grac: [20.Qa4 h5 21.f3 Bf5 22.Rf2 z zupelnie niejasna gra] 20...Kb7 21.Rc1? c6! Gdy szedlem z daleka na ten wariant zapomnialem o tym posuniecie.Teraz okazuje sie ze bialy hetman ma powazne problemy.Można bylo przyznac się do błędu i wrócić hetmanem na a4 w dalszym ciagu z niejasna gra. 22.h3 [22.Ba4 Be7 23.Bxc6+ Ka7-+; 22.Ne4 Bf3! 23.Nxd6+ Bxd6-+; 22.d5 exd5 (22...Be7 23.dxc6+ Kc7 24.Bh6 Rxe8 25.Bxg7 Rxc6 26.Re1 Rg8 27.Bh6~~) 23.Rxc6 Rxc6 24.Bxd5 Bd7 25.Qd8 Bc5 26.Qxg8 Qxg8 27.Bxg8 Bxe3 28.fxe3 Rc1+ 29.Kf2 Rc2+ 30.Kf3 h6=/+; 22.Bh6 Qxh6 23.Qf7+ Kc8 (23...Ka6? 24.Rc4 Qg7 25.Ra4+ Kb5 26.Rb4+ Ka5 27.Ra4+=) 24.Qe8+ Kc7 25.Qf7+ Rd7 26.Rxc6+ Kxc6 27.Ba4+ b5 28.Bxb5+ Kxb5 29.Qxd7+ Kc4-+; 22.f3 prowadzi do podobnej pozycji co w partii] 22...Be7 23.Bh6 Rxe8 24.Bxg7 Bf5 25.Nxf5 exf5 26.Re1 druga opcja było : [26.d5 Bf8 27.dxc6+ Kc7 28.Bxf8 Rxf8=/+ jednak i w tym przypadku pozycja bialych jest gorsza] 26...Rxd4! 27.Bf7 [27.Bxf6 Re4-/+] 27...Red8 28.Rxe7+ R8d7 nie da się uratować gońca 29.Bxf6 Rxe7 30.Bxe7 Rd7 31.Be6 Gorsze bylo 31Gf6 z idea obrony piona b2. Czarne w tym wypadku powinny wygrać przechodzac krolem po białych polach na d3 lub b3. 31...Rxe7 32.Bxf5 c5 33.Bd3?! wygladą na strate tempa,białym i tak nie uda sie ustawic pinow na a4 i b3 oraz gońca na c4 33...Rd7 34.Be4+ [34.Bc4 Rd1+ 35.Kh2 Rb1 36.b3 b5!-/+] 34...Kc7 35.Kf1 Rd2 36.Bxh7 Rxb2 37.h4 Ra2 38.h5 Rxa3 39.Bf5? być może był to decydujacy błąd, w czasie partii ( nie mielismy juz duzo czasu do namyslu gdyz tempo na turnieju wynosilo 90 minut plus 30 sekund za ruch na cala partie,bez zadnych kontrolii) sugerowałem się że czarne mogą mieć manewr Wa1-Wh1 w celu zatrzymania piona h dlatego zagralem ten ruch żeby mieć ewentualne Gh3 jednak okazuje się że goniec na f5 wchodzi pod ważne tempo Ke5.Po 39 g4 wynik w partii mógłby być każdy. 39...Kd6 40.h6 Ke5-+ 41.h7 Ra8 42.g4 c4 43.Ke2 b5 44.Bd7 b4 45.g5 b3 46.Ke3 c3 47.f4+ Kd6 48.Bf5 Ke7 49.Kd3 c2 50.Kd2 Rd8+ 0-1
Kamil Mitoń - "...w ostatniej rundzie musiałem grać ryzykownie z S Rublevskym (ranking 2697,bardzo ciekawa partia) gdyż remis mi nic nie dawał a wygrana całkiem niazłe miejsce..."
Czołowe lokaty zdobyli:
1. GM K.Chernyshov RUS 7,0 pkt. z 9 rund,
2. GM E.Bareev RUS 7,0 pkt.,
3. GM L.Le Quang VIE 7,0 pkt.,
4. GM E.Inarkiev RUS 7,0 pkt.,
5. GM K.Sasikiran IND 6,5 pkt.,
6. GM V.Bologan MDA 6,5 pkt.,
7. GM D.Andreikin RUS 6,5 pkt.,
8. GM I.Kurnosov RUS 6,5 pkt. itd.
Mitoń Kamil [2586] - Rublewsky Siergiej [2697]
Moscow (9), 07.02.2010 [D20]
[Komentarz - gm Kamil Mitoń ]
1.d4 d5 2.c4 dxc4 w ostatnich dwoch partiach granych między nami Rublevsky wybieral ruch c6 3.e4 Nf6 Po tym posunięciu zrozumialem że Rublevsky jest także nastawiony bojowo do tego pojedynku. Była to ostatnia runda w której remis nic nam nie dawał natomiast wygrana całkiem dobre miejsce.Normalnie w tej pozycji Rublevsky gra bardziej solidny wariant 3...,e5 4.e5 Nd5 5.Bxc4 Nb6 6.Bb3 Drugim wariantem ,aktualnie chyba troche bardziej popularnym jest 6.Gd3. 6...Nc6 7.Ne2 [7.Nf3 Bg4!? 8.Bxf7+ (8.Ng5 Bxd1 9.Bxf7+ Kd7 10.Be6+ tak remisowano w kilku partiach) 8...Kxf7 9.Ng5+ Ke8 10.Qxg4 Qxd4 z niejasna gra] 7...Bf5 8.Nbc3 e6 9.a3 Ruch ma na celu nie dopuścić ewentualnego manewru Sb4-Sd5 a także daje możliowść gry przez Ga2-b4. 9...Qd7 10.0-0 0-0-0 Drugim planem gry dla czarnych zdecydowanie mniej agresywnym jest krótka roszada: [10...Be7 11.Be3 0-0 12.Bc2! był to nowy ruch którego główna idea będzie organizacja ataku na czarnego króla.Wczesniej grywano plan Ga2-b4 12...Bxc2 13.Qxc2 Rfd8 14.Rad1 Nd5 15.Ne4 Może się wydawać iż czarne nie maja żadnych problemow ze względu na brak słabości oraz "ładnie wyglądającego skoczka na d5".Jeżeli zastanowić się głębiej skoczek zajmuje jedynie placówke na d5 jednak nic z tego nie wynika i nie grozi , dodatkowym problemem czarnych okazuje sie zupelny brak planu.Białe natomiast organizują atak na skrzydle królewskim. 15...a5 16.Bg5 h6 wymuszone oslabienie 17.Bc1 Bf8 18.N2g3 g6 19.h4 Nce7 20.h5 Qc6 21.Qe2 Nf5 22.Qg4 Kh7 23.Rd3 kolejna figura przechodzi do ataku 23...Bg7 24.Ne2 Qe8 25.hxg6+ fxg6 26.Rh3 Kg8 27.N2c3 Qf7 28.Qd1 g5 29.g4 Nfe7 30.f4+/- i teraz już ostatnia figura , wieża f1 zaczyna grać, pozycja czarnych jest cieżka 30...gxf4 31.Bxf4 Qg6 32.Nxd5 Nxd5 33.Qd3 Nxf4 34.Rxf4 Kh8 35.g5 c5 36.Nxc5 Qxg5+ 37.Qg3 1-0 Miton - Markowski , Warszawa , 2004 , MP , była to jedna z lepszych partii w mojej karierze.] 11.Be3 f6!? Po partii wspolnie z Rublevskym zgodzilismy się ze ruch ten jest o wiele bardziej logiczny niz czesto grane w tej pozycji 11..., h5 ktore wyglada na strate tempa. 12.exf6 gxf6 13.Rc1!? Glownym pla nem dla bialych jest Hc1 z nastepnym Wd1.Plan Wc1 analizowalem kilka lat wczesniej jednak glownie po ruch 11...,h5. 13...Kb8 Profilaktyka.Krol na b8 w wielu opcjach i wariantach bedzie zajmowal lepsza pozycje niz na c8. 14.Na4 Rg8 [14...Nd5 15.Nc5 Bxc5 16.Rxc5 Nce7 17.Nf4 i czarnym moze byc ciezko utrzymac figure na d5.] 15.Ng3 Qg7 [15...Bg6 16.Nxb6 axb6 17.Qf3+/= z planem Wd1-d5 lub Ga4 (xSc6)] 16.Nxb6 [16.Nc5 Bxc5 17.Rxc5 Ne7 z nastepnym Sd5 i dobra gra czarnych] 16...axb6 17.Rxc6! Dobra reakcja!Teraz obraz gry sie zmienia i biale za jakosc beda mialy inicjatywe ze wzgledu na slabosci czarnych na c6 oraz e6 a także brak korrdynacj i figur.Inne posuniecia byly slabsze: [17.Qf3?! Bg4 18.Qe4 f5 19.Qxe6 Bd6 z widoczna inicjatywa czarnych 20.f3 Nxd4 (20...Bh3!?) 21.Bxd4 Qxd4+ 22.Kh1 (22.Rf2 f4 23.Qe4 Qg7-> 24.Bxg8 fxg3 25.Rfc2 Bxf3 26.Qxf3 gxh2+ 27.Kh1 Rxg8) 22...Bxg3 23.Rfd1 (23.fxg4 Bd6 24.Qxf5 Rgf8=/+ Xb2;Xa3) 23...Qf2 24.Rf1 Qxb2 25.hxg3 Rg6 26.Qe7 Rc8 27.Qe3 Bh5=/+] 17...bxc6 18.Qf3 Bg4 Inne warianty: [18...Rd5 19.Nxf5 (19.Bxd5? Bg4=/+) 19...Rxf5 20.Qxc6+/-; 18...Bg6 19.Bxe6 Bf7 20.Bxf7 Qxf7 21.Qxc6 Qd5 22.Rc1 Qxc6 23.Rxc6 Rg6 24.Nf5~~] 19.Qxc6 Rd6 20.Qe8+?! Poczatek zlej koncepcji,nalezalo grac: [20.Qa4 h5 21.f3 Bf5 22.Rf2 z zupelnie niejasna gra] 20...Kb7 21.Rc1? c6! Gdy szedlem z daleka na ten wariant zapomnialem o tym posuniecie.Teraz okazuje sie ze bialy hetman ma powazne problemy.Można bylo przyznac się do błędu i wrócić hetmanem na a4 w dalszym ciagu z niejasna gra. 22.h3 [22.Ba4 Be7 23.Bxc6+ Ka7-+; 22.Ne4 Bf3! 23.Nxd6+ Bxd6-+; 22.d5 exd5 (22...Be7 23.dxc6+ Kc7 24.Bh6 Rxe8 25.Bxg7 Rxc6 26.Re1 Rg8 27.Bh6~~) 23.Rxc6 Rxc6 24.Bxd5 Bd7 25.Qd8 Bc5 26.Qxg8 Qxg8 27.Bxg8 Bxe3 28.fxe3 Rc1+ 29.Kf2 Rc2+ 30.Kf3 h6=/+; 22.Bh6 Qxh6 23.Qf7+ Kc8 (23...Ka6? 24.Rc4 Qg7 25.Ra4+ Kb5 26.Rb4+ Ka5 27.Ra4+=) 24.Qe8+ Kc7 25.Qf7+ Rd7 26.Rxc6+ Kxc6 27.Ba4+ b5 28.Bxb5+ Kxb5 29.Qxd7+ Kc4-+; 22.f3 prowadzi do podobnej pozycji co w partii] 22...Be7 23.Bh6 Rxe8 24.Bxg7 Bf5 25.Nxf5 exf5 26.Re1 druga opcja było : [26.d5 Bf8 27.dxc6+ Kc7 28.Bxf8 Rxf8=/+ jednak i w tym przypadku pozycja bialych jest gorsza] 26...Rxd4! 27.Bf7 [27.Bxf6 Re4-/+] 27...Red8 28.Rxe7+ R8d7 nie da się uratować gońca 29.Bxf6 Rxe7 30.Bxe7 Rd7 31.Be6 Gorsze bylo 31Gf6 z idea obrony piona b2. Czarne w tym wypadku powinny wygrać przechodzac krolem po białych polach na d3 lub b3. 31...Rxe7 32.Bxf5 c5 33.Bd3?! wygladą na strate tempa,białym i tak nie uda sie ustawic pinow na a4 i b3 oraz gońca na c4 33...Rd7 34.Be4+ [34.Bc4 Rd1+ 35.Kh2 Rb1 36.b3 b5!-/+] 34...Kc7 35.Kf1 Rd2 36.Bxh7 Rxb2 37.h4 Ra2 38.h5 Rxa3 39.Bf5? być może był to decydujacy błąd, w czasie partii ( nie mielismy juz duzo czasu do namyslu gdyz tempo na turnieju wynosilo 90 minut plus 30 sekund za ruch na cala partie,bez zadnych kontrolii) sugerowałem się że czarne mogą mieć manewr Wa1-Wh1 w celu zatrzymania piona h dlatego zagralem ten ruch żeby mieć ewentualne Gh3 jednak okazuje się że goniec na f5 wchodzi pod ważne tempo Ke5.Po 39 g4 wynik w partii mógłby być każdy. 39...Kd6 40.h6 Ke5-+ 41.h7 Ra8 42.g4 c4 43.Ke2 b5 44.Bd7 b4 45.g5 b3 46.Ke3 c3 47.f4+ Kd6 48.Bf5 Ke7 49.Kd3 c2 50.Kd2 Rd8+ 0-1
Wywiad z Moniką Soćko Mistrzynią Polski 2010 w szachach
Mam przyjemność przedstawić państwu wywiad, jakiego udzieliła mi, obecna mistrzyni Polski w szachach na rok 2010, arcymistrzyni Monika Soćko.
Zapraszamy do lektury.
Autor: Leszek Kropisz
Monika Soćko (z domu Bobrowska, ur. 24 marca 1978 w Warszawie) – polska szachistka, arcymistrzyni od 1995 r., pierwsza w historii polska szachistka, która otrzymała męski tytuł arcymistrza (w 2008 roku).
Najwyższy ranking w swojej dotychczasowej karierze osiągnęła 1 kwietnia 2008 r., posiadała wówczas 2505 pkt i zajmowała 11. miejsce na świecie [10], zostając jednocześnie pierwszą polską szachistką, która przekroczyła poziom 2500 pkt. Obecnie na marcowej liście FIDE z rankingiem 2465 pkt elo, zajmuje 33 pozycje na świecie i pierwsze miejsce w Polsce.
Leszek Kropisz - Serdecznie gratuluję zdobycia czwartego (1995, 2004, 2008 i 2010, przy.red) tytułu indywidualnej mistrzyni Polski 2010 roku w szachach. Który tytuł jest najbardziej cenny?
am Monika Soćko - Każdy złoty medal ma swoją historię, ten ostatni bardzo cieszy ale i o pierwszym ciągle pamiętam (miałam wtedy 17 lat - sto lat temu :)
- Posiadasz aż 11 medali z Mistrzostw Polski kobiet, więc jaka jest tajemnica sukcesu według mistrzyni Polski?
- Recepta - gram w szachy dobre 25 lat, i bardzo to lubie - dodatkowo szczęście czasami mi sprzyja, no i są medale.
-Wyjeżdżasz właśnie na Mistrzostwa Europy, jakieś przeczucia co do występu?
- Na ME chciałabym w końcu zdobyć medal a jak będzie, zobaczymy wkrótce.
- Jak oceniasz obecną sytuacji w PZSzach?
- W obecnym składzie PZSzachu z Prezesem Tomaszem Sielickim na czele, wiele dobrego przed nami!
- Strona mailchess.com poświęcona jest szachom korespondencyjnym, czy spotkałaś się z takimi partiami, co sądzisz o ich
jakości?
- W zadaniach spotykam się w szachach korespondencyjnych, ale sama nigdy nie grałam chociaż kiedyś chciałam spróbować.
- Czy pamiętasz kto Cię nauczył grać w szachy i kiedy?
- Mój Tata Piotr Bobrowski nauczył mnie grać i był moim pierwszym trenerem.
- Pamiętasz swój pierwszy wygrany turniej?
- Pierwszy wygrany turniej? Nie bardzo pamiętam, pewnie w przedszkolu...
- W internecie teraz można bez problemu grać w szachy, czy też grywasz, jeśli tak, to na jakich portalach?
- Grywam w internecie sporadycznie na ICC, ale z komputerami grać nie gustuję, wolę z ludźmi.
- Jak radzisz sobie ze stresem?
- Stres był jest i będzie próbuje go minimalizować.
- Jaka jest pozycja Polskich szachistek na Świecie?
- W ostatnich latach zajmowałyśmy wysokie miejsca w DME i na Olimpiadach, mam nadzieję że dużo jeszcze przed nami. Szachy kobiece w Polsce stoją na niezłym poziomie.
- Czytasz czasopismo ,,Mat" ? w którym jest między innymi dział prowadzony przez męża "Szkoła strategii Bartosza Soćki"
- Oczywiście że czytam "Mata" a zaczynam od najciekawszej propozycji - artykułu mojego męża.
- Gdy już jest wolna chwila od wyjazdów, czy w zaciszu domowym grasz z mężem w szachy, jeśli tak to z jakim skutkiem?
-Gramy ale nieczęsto i ja jestem zawsze na minusie :(
- A teraz kilka "innych" pytań ;) interesujesz się jeszcze jakimś sportem, nie licząc szachów ?
-Lubie jazdę na rowerze, bieganie, kiedyś bardzo grałam w kosza.
- Czy masz swój ulubiony film?
-Bardzo lubię chodzić do kina, filmy ulubione to komedie romantyczne.
- Ulubiona muzyka?
- Muzyka - raczej radio.
- Ulubiona książka?
-Książki czytam tylko na wyjazdach ostatnia to Dana Browna, mój mąż lubi fantastykę, ja niespecjalnie, ale "Martwa Strefa" S Kinga - zrobiła na mnie magiczne wrażenie.
- Czy lubisz gotować i najchętniej przyrządzana potrawa?
-Gotuje bo musze:) czasem lubię przygotować Spagetti z tuńczykiem.
- Masz jakieś rodzeństwo?
-Mam super siostrę Beatkę, która mieszka z rodzicami w Rybniku.
- Masz trójkę dzieci, czy też są zainteresowane królewską grą?
-Dzieci starsze Weronika i Szymon już grają, Julka ma 4 latka i się uczy.
- Plany na wakacje?
- Planów jeszcze nie mam.
-Dziękuję za rozmowę i życzę powodzenia !
-Dziękuję
________________________________________________________
fot.Sylwia Rudolf
Zapraszamy do lektury.
Autor: Leszek Kropisz
Monika Soćko (z domu Bobrowska, ur. 24 marca 1978 w Warszawie) – polska szachistka, arcymistrzyni od 1995 r., pierwsza w historii polska szachistka, która otrzymała męski tytuł arcymistrza (w 2008 roku).
Najwyższy ranking w swojej dotychczasowej karierze osiągnęła 1 kwietnia 2008 r., posiadała wówczas 2505 pkt i zajmowała 11. miejsce na świecie [10], zostając jednocześnie pierwszą polską szachistką, która przekroczyła poziom 2500 pkt. Obecnie na marcowej liście FIDE z rankingiem 2465 pkt elo, zajmuje 33 pozycje na świecie i pierwsze miejsce w Polsce.
Leszek Kropisz - Serdecznie gratuluję zdobycia czwartego (1995, 2004, 2008 i 2010, przy.red) tytułu indywidualnej mistrzyni Polski 2010 roku w szachach. Który tytuł jest najbardziej cenny?
am Monika Soćko - Każdy złoty medal ma swoją historię, ten ostatni bardzo cieszy ale i o pierwszym ciągle pamiętam (miałam wtedy 17 lat - sto lat temu :)
- Posiadasz aż 11 medali z Mistrzostw Polski kobiet, więc jaka jest tajemnica sukcesu według mistrzyni Polski?
- Recepta - gram w szachy dobre 25 lat, i bardzo to lubie - dodatkowo szczęście czasami mi sprzyja, no i są medale.
-Wyjeżdżasz właśnie na Mistrzostwa Europy, jakieś przeczucia co do występu?
- Na ME chciałabym w końcu zdobyć medal a jak będzie, zobaczymy wkrótce.
- Jak oceniasz obecną sytuacji w PZSzach?
- W obecnym składzie PZSzachu z Prezesem Tomaszem Sielickim na czele, wiele dobrego przed nami!
- Strona mailchess.com poświęcona jest szachom korespondencyjnym, czy spotkałaś się z takimi partiami, co sądzisz o ich
jakości?
- W zadaniach spotykam się w szachach korespondencyjnych, ale sama nigdy nie grałam chociaż kiedyś chciałam spróbować.
- Czy pamiętasz kto Cię nauczył grać w szachy i kiedy?
- Mój Tata Piotr Bobrowski nauczył mnie grać i był moim pierwszym trenerem.
- Pamiętasz swój pierwszy wygrany turniej?
- Pierwszy wygrany turniej? Nie bardzo pamiętam, pewnie w przedszkolu...
- W internecie teraz można bez problemu grać w szachy, czy też grywasz, jeśli tak, to na jakich portalach?
- Grywam w internecie sporadycznie na ICC, ale z komputerami grać nie gustuję, wolę z ludźmi.
- Jak radzisz sobie ze stresem?
- Stres był jest i będzie próbuje go minimalizować.
- Jaka jest pozycja Polskich szachistek na Świecie?
- W ostatnich latach zajmowałyśmy wysokie miejsca w DME i na Olimpiadach, mam nadzieję że dużo jeszcze przed nami. Szachy kobiece w Polsce stoją na niezłym poziomie.
- Czytasz czasopismo ,,Mat" ? w którym jest między innymi dział prowadzony przez męża "Szkoła strategii Bartosza Soćki"
- Oczywiście że czytam "Mata" a zaczynam od najciekawszej propozycji - artykułu mojego męża.
- Gdy już jest wolna chwila od wyjazdów, czy w zaciszu domowym grasz z mężem w szachy, jeśli tak to z jakim skutkiem?
-Gramy ale nieczęsto i ja jestem zawsze na minusie :(
- A teraz kilka "innych" pytań ;) interesujesz się jeszcze jakimś sportem, nie licząc szachów ?
-Lubie jazdę na rowerze, bieganie, kiedyś bardzo grałam w kosza.
- Czy masz swój ulubiony film?
-Bardzo lubię chodzić do kina, filmy ulubione to komedie romantyczne.
- Ulubiona muzyka?
- Muzyka - raczej radio.
- Ulubiona książka?
-Książki czytam tylko na wyjazdach ostatnia to Dana Browna, mój mąż lubi fantastykę, ja niespecjalnie, ale "Martwa Strefa" S Kinga - zrobiła na mnie magiczne wrażenie.
- Czy lubisz gotować i najchętniej przyrządzana potrawa?
-Gotuje bo musze:) czasem lubię przygotować Spagetti z tuńczykiem.
- Masz jakieś rodzeństwo?
-Mam super siostrę Beatkę, która mieszka z rodzicami w Rybniku.
- Masz trójkę dzieci, czy też są zainteresowane królewską grą?
-Dzieci starsze Weronika i Szymon już grają, Julka ma 4 latka i się uczy.
- Plany na wakacje?
- Planów jeszcze nie mam.
-Dziękuję za rozmowę i życzę powodzenia !
-Dziękuję
________________________________________________________
fot.Sylwia Rudolf
Wywiad z Mateuszem Bartlem, Mistrzem Polski 2010 w szachach
Drodzy Internauci, mam przyjemność przedstawić Wam wywiad, jakiego udzielił specjalnie dla witryny Mailchess aktualny Mistrz Polski w szachach na rok 2010 arcymistrz Mateusz Bartel.
Rozmówcą ze strony Mailchess był nasz redaktor Leszek Kropisz.
Zapraszamy do lektury:
Mateusz Bartel urodził się 3 stycznia 1985 roku w Warszawie. Polski szachista, arcymistrz od 2005 roku. Trzykrotny mistrz Polski juniorów (w kategoriach do lat 10, 12 i 18) Najwyższy ranking w dotychczasowej karierze osiągnął 1 lipca 2009 roku z wynikiem 2619 punktów, zajmował wówczas 5 miejsce wśród polskich szachistów. Obecnie z rankingiem 2614 zajmuje 7 miejsce na liście krajowej. Jest współtwórcą i redaktorem naczelnym, arcymistrzowskiego czasopisma dla każdego ,,MAT".
[Leszek Kropisz] - Serdecznie gratuluję zdobycia tytułu indywidualnego mistrza Polski 2010 roku w szachach, po raz drugi ! (w 2006 r po raz pierwszy, przy.red)
W związku z tym, które zwycięstwo sobie bardziej cenisz?
[am Mateusz Bartel] - Bardziej cenna jest wygrana w Warszawie. 4 lat temu w Krakowie zabrakło przede wszystkim Michała Krasenkowa oraz Kamila Mitonia. Teraz zagrali wszyscy najlepsi. Są jednak również inne czynniki, bardziej osobiste. Mój triumf w Krakowie był dla wszystkich ogromną niespodzianką i zachęcił mnie do traktowania szachów bardziej na poważnie. Dlatego tamten turniej zawsze będę traktował ze sporym sentymentem - również z uwagi na zyski rankingowe. Obawiam się, że już nigdy mogę nie zarobić 30 punktów na jednym turnieju.
- Tajemnica sukcesu według mistrza Polski to:
-Moim zdaniem ważne są umiejętność podjęcia ryzyka i radzenie sobie z porażkami. Oczywiście, nie zapominając o najważniejszym, czyli regularnej czysto szachowej pracy.
- W wywiadzie dla czeskiej strony nss.cz powiedziałeś przed mistrzostwami, że interesuje Cię co najmniej drugie miejsce, czy aż tak dobrze byłeś przygotowany.
Drugie miejsce było moim celem, bo chciałem wrócić do kadry narodowej, z której z dniem 1.01.2010 wypadłem. Dlatego miałem dobrą motywację. Moje przygotowanie nie było nadzwyczajne, ale warszawski turniej Amplico był już dobrym prognostykiem. Chociaż z uwagi na porażkę z Radkiem Wojtaszkiem w 13 rundzie zająłem dopiero 17 pozycję to zagrałem dobry turniej. Na MP okazało się, że faktycznie jakaś forma jest.
- Niedawno też powiedziałeś że pograsz jeszcze dwa, trzy lata i jeśli nie będziesz zadowolony z osiąganych wyników to przestaniesz grać, czy nadal tak myślisz?
Generalnie tak. Jeśli nie ma postępów warto zmienić swoją profesję. Ale jeśli zobaczę, że się systematycznie rozwijam to wtedy oczywiście sytuacja będzie inna.
- Co myślisz o obecnej sytuacji w PZSzach i jak oceniasz prace nowego zarządu?
Nie ukrywałem i nie ukrywam, że z mojego punktu widzenia wybranie Tomasza Sielickiego na prezesa PZSzach było ostatnią szansą dla tej instytucji i dla polskich szachów w ogóle. Panowie, którzy rządzili federacją w latach 2005-2009 niestety nie zrobili nic dobrego, za to dużo złego. Dlatego wybory w lipcu 2009 były ogromnie ważne. Z oceną prac PZSzach trzeba według mnie poczekać. Tam konieczne są spore zmiany nawet w samym biurze. Myślę, że krok po kroku sytuacja będzie się poprawiać. Oczywiście MP są dowodem na to, że sprawy poszły w dobrym kierunku. Zawodnicy w końcu poczuli, że federacja chce stawiać na wyczyn, a kibice mogli się cieszyć, że mistrzostwa były bardzo ciekawe. Wreszcie szachy miały okazję do promocji. Trzeba dodać, że turniej był zorganizowany w 1,5 miesiąca (!), a naprawdę na niewiele rzeczy można narzekać. Liczę, że z roku na rok, a nawet z miesiąca na miesiąc będzie lepiej.
- Nasza strona jest poświęcona szachom korespondencyjnym, więc zapytam Cię o to, czy spotkałeś się z takimi partiami i co sądzisz o ich jakości?
Sam nigdy nie grałem partii korespondencyjnych i przyznam, że nie znam wielu osób, które by grały. Gdybyśmy rozmawiali 20 lat temu może byłoby nieco inaczej, ale prawdę mówiąc obecnie nie wierzę w sens tych rozgrywek. Są to, niestety, pojedynki programów z niewielką tylko pomocą człowieka. Nie jestem wielkim fanem programów, a co za tym idzie i obecnych szachów korespondencyjnych. Lata temu była to na pewno bardzo ciekawa rozrywka, która niestety już nieodwracalnie straciła swój pierwotny urok.
- Jaki wpływ programy szachowe mają na szachistów oraz korzystanie z nich i baz danych?
Duży. I nie zawsze dobry. Zachęcam do lektury wywiadu z Borisem Gelfandem w najnowszym Macie 1/2010, który niebawem się ukaże. Bazy danych są bardzo przydatne, zresztą programy również. Ale te drugie potrafią również wyrządzić wiele krzywdy.
- Czy pamiętasz kto Cię nauczył grać w szachy i kiedy?
W szachy nauczył mnie grać Tata, gdy miałem mniej więcej 6 lat.
- Pamiętasz swój pierwszy wygrany turniej?
Miałem to szczęście, że wygrałem już pierwszy turniej tempem klasycznym, w którym grałem. Były to mistrzostwa Warszawy do lat 9, które były jednocześnie kwalifikacją to półfinału MP. Miałem wtedy 7 lat.
- Czy grywasz w internecie, jeśli tak, to na jakich portalach?
Gram, ale to czysta zabawa. Ostatnio najczęściej na ICC, wcześniej głównie na Playchess.
- Szachy to przyjemność czy ciężka praca?
Jak ktoś to lubi to przede wszystkim przyjemność. Ciężka praca jest nieodzowna, jeśli ktoś chce osiągać sukcesy. Ale ciężka praca wcale nie musi być nieprzyjemna.
- Jak radzisz sobie ze stresem?
Różnie. Zresztą stres ma różne oblicza. Czasami jest korzystny, czasami nie. Ja się staram by tego negatywnego stresu nie było za dużo.
- Dlaczego Polacy nie grają w turniejach Światowej rangi, jaka jest pozycja Polskich szachów?
Każdy będzie miał swoją odpowiedź na to pytanie. Generalnie moim zdaniem składa się na to wiele czynników i sam nie wiem, który jest najważniejszy. Po pierwsze, w Polsce brak systemu. Systemu, który z utalentowanych juniorów tworzyłby silnych arcymistrzów. Do tego potrzebni są trenerzy, ale również perspektywy dla juniorów. Młody zawodnik musi wiedzieć, że jeśli będzie najlepszy w Polsce, to będzie z tego dobrze żył. Inaczej odejdzie do biznesu czy nauki. Następnie, brakuje turniejów. U nas organizatorzy w większości przypadków poprzestają na organizowaniu byle jakich turniejów, w byle jakich warunkach. Warunkach tak słabych, że wstyd zaprosić potencjalnych sponsorów. Wreszcie, jak ktoś robi coś dobrego to zawistnicy od razu kopią pod nim dołki. To przerażające, ale powszechne. To dlatego upadła Polanica. A był to ostatni turniej na polskich ziemiach, gdzie nasi utalentowani arcymistrzowie (Macieja, Markowski, Kempiński) mogli zmierzyć się ze światową czołówką. Oni na tym skorzystali, ale już następne pokolenie takiej okazji nie miało. Ciężko się rozwijać nie grając z lepszymi. Oczywiście, zorganizowanie turnieju nie jest proste. Można to zatem próbować zastąpić walką o miejsca dla polskiej czołówki w turniejach zagranicznych. O to jednak nikt nie zabiega. Szkoda, bo są osoby o szerokich kontaktach, które mogłyby pomóc. Ale nie mają dobrej woli.
- Dlaczego szachy w Polsce są tak mało popularne?
To tendencja ogólnoświatowa. Działacze w szachach, w większości przypadków, są bardzo bierni, a często nastawieni na swój interes. Przez to szachy cierpią. A przecież wcale nie jest z nimi tak źle, skoro w Internecie grają miliony ludzi.
- Z kim chciałbyś zagrać mecz, jeśli miałbyś możliwość wyboru przeciwnika?
Z dowolnym zawodnikiem powyżej 2700. Byłaby do niezła szkoła.
- Czy miałeś styczność z książkami G Kasparowa jeśli tak to co o nich sądzisz?
Za radą Bartosz Soćki czytam kolejne książki z cyklu "Moi wielcy poprzednicy". Bardzo je sobie cenię.
- Jesteś redaktorem naczelnym czasopisma ,,Mat" , co możesz powiedzieć
o piśmie ? Czy przewidujesz elektroniczną wersję pisma i co sądzisz o konkurencji czasopism Polskich?
Póki co wersja elektroniczna nie wchodzi w grę. Ale być może to nieunikniona przyszłość. O konkurencji wypowiadać się nie będę, bo nie wypada. Wolę się skupić na swoim piśmie. MAT jest tworzony z pasją i sercem. I mam nadzieję, że to widać. Naszym celem nie jest zysk finansowy (choć ten również byłby mile widziany), ale robienie czegoś wartościowego. Czegoś, co pomoże szachom. Fajne pismo jest przecież nie tylko atrakcją dla Czytelników, ale również promocją dyscypliny. Oczywiście, zabiera to sporo czasu, ale również daje sporo satysfakcji. Zainteresowanie pismem na pewno mogłoby być lepsze. Ale niestety, w Polsce nie ma kultury nabywania prasy szachowej. Szkoda, bo bez prenumeratorów trudniej utrzymać się na rynku. Mam nadzieję, że w końcu polska społeczność szachowa się zmobilizuje i bardziej konkretnie podejdzie do MAT-a. W końcu to właśnie u nas można poczytać artykuły arcymistrzów, nie tylko polskich.
- Czy jeszcze czymś się zajmujesz?
Obecnie skupiam się na szachach i na czasopiśmie.
- Pytania z ,,innej beczki,, ;) jakim sportem się interesujesz, oprócz szachów oczywiście :) może książka lub film albo taniec?
Interesuje się sportem (zwłaszcza piłką nożną), książkami, filmem.
- Ulubiony film?
Ulubiony to słowo niesprawiedliwe, inne filmy mogłyby ucierpieć. Ostatnio chyba najbardziej podobał mi się ,,Batman - Mroczny Rycerz,, z kapitalną kreacją Heatha Ledgera w roli Jokera.
- Ulubiona muzyka?
W zależności od nastroju. Są jednak zespoły, które zawsze mogę posłuchać, jak AC/DC, Iron Maiden, Metallica czy z trochę innej półki Placebo, Red Hot Chilli Peppers.
- Ulubiona książka?
Chyba "Ojciec Chrzestny" Mario Puzo.
- Ulubiona potrawa?
Ciężko powiedzieć, pewnie coś z kuchni portugalskiej.
- Coś o rodzinie, masz jakieś rodzeństwo?
Mam młodszego o 1,5 roku brata Michała, który zresztą gra w szachy (ma ranking ponad 2200). Michał, podobnie jak mój Tata Marek, który ma ranking 2245, są moimi największymi kibicami i gdy gram zawsze śledzą moje poczynania. Zawsze mnie też wspierają, co bardzo sobie cenię. Mama w szachy nie gra, ale również mocno kibicuje.
- Czy masz samochód, jeśli tak to jaki i czy lubisz szybką jazdę?
Nie mam nawet prawda jazdy, gdyż...3 razy oblałem egzamin. Ostatni raz prawie 4 lata temu, ale może jeszcze się tym zajmę.
- Jesteś młodym mężczyzną, płeć piękna z pewnością będzie zainteresowana tym, czy masz dziewczynę :)
Już prawie 4 lata jestem związany z arcymistrzynią Martą Przeździecką.
(Marta Przeździecka, polska szachistka, arcymistrzyni od 2009 roku, przy.red)
- Spotkałem się kilkakrotnie z powiedzeniem że szachista to również dobry pingpongista, czy możesz to potwierdzić ? :)
W moim przypadku raczej nie. W tenisa stołowego grałem w dzieciństwie, gdy mój dziadek sam zbudował stół do ping-ponga. Potem kupiliśmy nawet stół, który stoi w garażu, ale od dawna nie gramy.
- Noworoczne postanowienie?
Mam jedno, ale go nie zdradzę. Natomiast czysto szachowo chciałbym wskoczyć na poziom 2650+, a może jeszcze trochę wyżej.
- Jakieś plany na wakacje?
Raczej nie. Pewnie jakieś turnieje.
- Czego można życzyć szachiście?
Przede wszystkim rozwoju szachów na świecie i mądrych działaczy.
W takim razie życzę Ci 2700+ elo i rozwoju szachowego z dobrze wykonywaną pracą działaczy.
-Dziękuję za rozmowę.
-Dziękuję.
________________________________________________________________________
Autorami zdjęć są Sylwia Rudolf oraz Paweł Suwarski.
Rozmówcą ze strony Mailchess był nasz redaktor Leszek Kropisz.
Zapraszamy do lektury:
Mateusz Bartel urodził się 3 stycznia 1985 roku w Warszawie. Polski szachista, arcymistrz od 2005 roku. Trzykrotny mistrz Polski juniorów (w kategoriach do lat 10, 12 i 18) Najwyższy ranking w dotychczasowej karierze osiągnął 1 lipca 2009 roku z wynikiem 2619 punktów, zajmował wówczas 5 miejsce wśród polskich szachistów. Obecnie z rankingiem 2614 zajmuje 7 miejsce na liście krajowej. Jest współtwórcą i redaktorem naczelnym, arcymistrzowskiego czasopisma dla każdego ,,MAT".
[Leszek Kropisz] - Serdecznie gratuluję zdobycia tytułu indywidualnego mistrza Polski 2010 roku w szachach, po raz drugi ! (w 2006 r po raz pierwszy, przy.red)
W związku z tym, które zwycięstwo sobie bardziej cenisz?
[am Mateusz Bartel] - Bardziej cenna jest wygrana w Warszawie. 4 lat temu w Krakowie zabrakło przede wszystkim Michała Krasenkowa oraz Kamila Mitonia. Teraz zagrali wszyscy najlepsi. Są jednak również inne czynniki, bardziej osobiste. Mój triumf w Krakowie był dla wszystkich ogromną niespodzianką i zachęcił mnie do traktowania szachów bardziej na poważnie. Dlatego tamten turniej zawsze będę traktował ze sporym sentymentem - również z uwagi na zyski rankingowe. Obawiam się, że już nigdy mogę nie zarobić 30 punktów na jednym turnieju.
- Tajemnica sukcesu według mistrza Polski to:
-Moim zdaniem ważne są umiejętność podjęcia ryzyka i radzenie sobie z porażkami. Oczywiście, nie zapominając o najważniejszym, czyli regularnej czysto szachowej pracy.
- W wywiadzie dla czeskiej strony nss.cz powiedziałeś przed mistrzostwami, że interesuje Cię co najmniej drugie miejsce, czy aż tak dobrze byłeś przygotowany.
Drugie miejsce było moim celem, bo chciałem wrócić do kadry narodowej, z której z dniem 1.01.2010 wypadłem. Dlatego miałem dobrą motywację. Moje przygotowanie nie było nadzwyczajne, ale warszawski turniej Amplico był już dobrym prognostykiem. Chociaż z uwagi na porażkę z Radkiem Wojtaszkiem w 13 rundzie zająłem dopiero 17 pozycję to zagrałem dobry turniej. Na MP okazało się, że faktycznie jakaś forma jest.
- Niedawno też powiedziałeś że pograsz jeszcze dwa, trzy lata i jeśli nie będziesz zadowolony z osiąganych wyników to przestaniesz grać, czy nadal tak myślisz?
Generalnie tak. Jeśli nie ma postępów warto zmienić swoją profesję. Ale jeśli zobaczę, że się systematycznie rozwijam to wtedy oczywiście sytuacja będzie inna.
- Co myślisz o obecnej sytuacji w PZSzach i jak oceniasz prace nowego zarządu?
Nie ukrywałem i nie ukrywam, że z mojego punktu widzenia wybranie Tomasza Sielickiego na prezesa PZSzach było ostatnią szansą dla tej instytucji i dla polskich szachów w ogóle. Panowie, którzy rządzili federacją w latach 2005-2009 niestety nie zrobili nic dobrego, za to dużo złego. Dlatego wybory w lipcu 2009 były ogromnie ważne. Z oceną prac PZSzach trzeba według mnie poczekać. Tam konieczne są spore zmiany nawet w samym biurze. Myślę, że krok po kroku sytuacja będzie się poprawiać. Oczywiście MP są dowodem na to, że sprawy poszły w dobrym kierunku. Zawodnicy w końcu poczuli, że federacja chce stawiać na wyczyn, a kibice mogli się cieszyć, że mistrzostwa były bardzo ciekawe. Wreszcie szachy miały okazję do promocji. Trzeba dodać, że turniej był zorganizowany w 1,5 miesiąca (!), a naprawdę na niewiele rzeczy można narzekać. Liczę, że z roku na rok, a nawet z miesiąca na miesiąc będzie lepiej.
- Nasza strona jest poświęcona szachom korespondencyjnym, więc zapytam Cię o to, czy spotkałeś się z takimi partiami i co sądzisz o ich jakości?
Sam nigdy nie grałem partii korespondencyjnych i przyznam, że nie znam wielu osób, które by grały. Gdybyśmy rozmawiali 20 lat temu może byłoby nieco inaczej, ale prawdę mówiąc obecnie nie wierzę w sens tych rozgrywek. Są to, niestety, pojedynki programów z niewielką tylko pomocą człowieka. Nie jestem wielkim fanem programów, a co za tym idzie i obecnych szachów korespondencyjnych. Lata temu była to na pewno bardzo ciekawa rozrywka, która niestety już nieodwracalnie straciła swój pierwotny urok.
- Jaki wpływ programy szachowe mają na szachistów oraz korzystanie z nich i baz danych?
Duży. I nie zawsze dobry. Zachęcam do lektury wywiadu z Borisem Gelfandem w najnowszym Macie 1/2010, który niebawem się ukaże. Bazy danych są bardzo przydatne, zresztą programy również. Ale te drugie potrafią również wyrządzić wiele krzywdy.
- Czy pamiętasz kto Cię nauczył grać w szachy i kiedy?
W szachy nauczył mnie grać Tata, gdy miałem mniej więcej 6 lat.
- Pamiętasz swój pierwszy wygrany turniej?
Miałem to szczęście, że wygrałem już pierwszy turniej tempem klasycznym, w którym grałem. Były to mistrzostwa Warszawy do lat 9, które były jednocześnie kwalifikacją to półfinału MP. Miałem wtedy 7 lat.
- Czy grywasz w internecie, jeśli tak, to na jakich portalach?
Gram, ale to czysta zabawa. Ostatnio najczęściej na ICC, wcześniej głównie na Playchess.
- Szachy to przyjemność czy ciężka praca?
Jak ktoś to lubi to przede wszystkim przyjemność. Ciężka praca jest nieodzowna, jeśli ktoś chce osiągać sukcesy. Ale ciężka praca wcale nie musi być nieprzyjemna.
- Jak radzisz sobie ze stresem?
Różnie. Zresztą stres ma różne oblicza. Czasami jest korzystny, czasami nie. Ja się staram by tego negatywnego stresu nie było za dużo.
- Dlaczego Polacy nie grają w turniejach Światowej rangi, jaka jest pozycja Polskich szachów?
Każdy będzie miał swoją odpowiedź na to pytanie. Generalnie moim zdaniem składa się na to wiele czynników i sam nie wiem, który jest najważniejszy. Po pierwsze, w Polsce brak systemu. Systemu, który z utalentowanych juniorów tworzyłby silnych arcymistrzów. Do tego potrzebni są trenerzy, ale również perspektywy dla juniorów. Młody zawodnik musi wiedzieć, że jeśli będzie najlepszy w Polsce, to będzie z tego dobrze żył. Inaczej odejdzie do biznesu czy nauki. Następnie, brakuje turniejów. U nas organizatorzy w większości przypadków poprzestają na organizowaniu byle jakich turniejów, w byle jakich warunkach. Warunkach tak słabych, że wstyd zaprosić potencjalnych sponsorów. Wreszcie, jak ktoś robi coś dobrego to zawistnicy od razu kopią pod nim dołki. To przerażające, ale powszechne. To dlatego upadła Polanica. A był to ostatni turniej na polskich ziemiach, gdzie nasi utalentowani arcymistrzowie (Macieja, Markowski, Kempiński) mogli zmierzyć się ze światową czołówką. Oni na tym skorzystali, ale już następne pokolenie takiej okazji nie miało. Ciężko się rozwijać nie grając z lepszymi. Oczywiście, zorganizowanie turnieju nie jest proste. Można to zatem próbować zastąpić walką o miejsca dla polskiej czołówki w turniejach zagranicznych. O to jednak nikt nie zabiega. Szkoda, bo są osoby o szerokich kontaktach, które mogłyby pomóc. Ale nie mają dobrej woli.
- Dlaczego szachy w Polsce są tak mało popularne?
To tendencja ogólnoświatowa. Działacze w szachach, w większości przypadków, są bardzo bierni, a często nastawieni na swój interes. Przez to szachy cierpią. A przecież wcale nie jest z nimi tak źle, skoro w Internecie grają miliony ludzi.
- Z kim chciałbyś zagrać mecz, jeśli miałbyś możliwość wyboru przeciwnika?
Z dowolnym zawodnikiem powyżej 2700. Byłaby do niezła szkoła.
- Czy miałeś styczność z książkami G Kasparowa jeśli tak to co o nich sądzisz?
Za radą Bartosz Soćki czytam kolejne książki z cyklu "Moi wielcy poprzednicy". Bardzo je sobie cenię.
- Jesteś redaktorem naczelnym czasopisma ,,Mat" , co możesz powiedzieć
o piśmie ? Czy przewidujesz elektroniczną wersję pisma i co sądzisz o konkurencji czasopism Polskich?
Póki co wersja elektroniczna nie wchodzi w grę. Ale być może to nieunikniona przyszłość. O konkurencji wypowiadać się nie będę, bo nie wypada. Wolę się skupić na swoim piśmie. MAT jest tworzony z pasją i sercem. I mam nadzieję, że to widać. Naszym celem nie jest zysk finansowy (choć ten również byłby mile widziany), ale robienie czegoś wartościowego. Czegoś, co pomoże szachom. Fajne pismo jest przecież nie tylko atrakcją dla Czytelników, ale również promocją dyscypliny. Oczywiście, zabiera to sporo czasu, ale również daje sporo satysfakcji. Zainteresowanie pismem na pewno mogłoby być lepsze. Ale niestety, w Polsce nie ma kultury nabywania prasy szachowej. Szkoda, bo bez prenumeratorów trudniej utrzymać się na rynku. Mam nadzieję, że w końcu polska społeczność szachowa się zmobilizuje i bardziej konkretnie podejdzie do MAT-a. W końcu to właśnie u nas można poczytać artykuły arcymistrzów, nie tylko polskich.
- Czy jeszcze czymś się zajmujesz?
Obecnie skupiam się na szachach i na czasopiśmie.
- Pytania z ,,innej beczki,, ;) jakim sportem się interesujesz, oprócz szachów oczywiście :) może książka lub film albo taniec?
Interesuje się sportem (zwłaszcza piłką nożną), książkami, filmem.
- Ulubiony film?
Ulubiony to słowo niesprawiedliwe, inne filmy mogłyby ucierpieć. Ostatnio chyba najbardziej podobał mi się ,,Batman - Mroczny Rycerz,, z kapitalną kreacją Heatha Ledgera w roli Jokera.
- Ulubiona muzyka?
W zależności od nastroju. Są jednak zespoły, które zawsze mogę posłuchać, jak AC/DC, Iron Maiden, Metallica czy z trochę innej półki Placebo, Red Hot Chilli Peppers.
- Ulubiona książka?
Chyba "Ojciec Chrzestny" Mario Puzo.
- Ulubiona potrawa?
Ciężko powiedzieć, pewnie coś z kuchni portugalskiej.
- Coś o rodzinie, masz jakieś rodzeństwo?
Mam młodszego o 1,5 roku brata Michała, który zresztą gra w szachy (ma ranking ponad 2200). Michał, podobnie jak mój Tata Marek, który ma ranking 2245, są moimi największymi kibicami i gdy gram zawsze śledzą moje poczynania. Zawsze mnie też wspierają, co bardzo sobie cenię. Mama w szachy nie gra, ale również mocno kibicuje.
- Czy masz samochód, jeśli tak to jaki i czy lubisz szybką jazdę?
Nie mam nawet prawda jazdy, gdyż...3 razy oblałem egzamin. Ostatni raz prawie 4 lata temu, ale może jeszcze się tym zajmę.
- Jesteś młodym mężczyzną, płeć piękna z pewnością będzie zainteresowana tym, czy masz dziewczynę :)
Już prawie 4 lata jestem związany z arcymistrzynią Martą Przeździecką.
(Marta Przeździecka, polska szachistka, arcymistrzyni od 2009 roku, przy.red)
- Spotkałem się kilkakrotnie z powiedzeniem że szachista to również dobry pingpongista, czy możesz to potwierdzić ? :)
W moim przypadku raczej nie. W tenisa stołowego grałem w dzieciństwie, gdy mój dziadek sam zbudował stół do ping-ponga. Potem kupiliśmy nawet stół, który stoi w garażu, ale od dawna nie gramy.
- Noworoczne postanowienie?
Mam jedno, ale go nie zdradzę. Natomiast czysto szachowo chciałbym wskoczyć na poziom 2650+, a może jeszcze trochę wyżej.
- Jakieś plany na wakacje?
Raczej nie. Pewnie jakieś turnieje.
- Czego można życzyć szachiście?
Przede wszystkim rozwoju szachów na świecie i mądrych działaczy.
W takim razie życzę Ci 2700+ elo i rozwoju szachowego z dobrze wykonywaną pracą działaczy.
-Dziękuję za rozmowę.
-Dziękuję.
________________________________________________________________________
Autorami zdjęć są Sylwia Rudolf oraz Paweł Suwarski.
Subskrybuj:
Posty (Atom)